
Celowe usunięcie ciąży to temat wyjątkowo trudny, budzący skrajne emocje. Naprawdę mało jest na świecie tematów, które wzbudzałyby tak ogromne kontrowersje jak właśnie aborcja. Kiedy głos w sprawie zabierają jej zwolennicy, natychmiast odzywają się przeciwnicy i odwrotnie. Wówczas wybucha ogromna awantura, dochodzi do wzajemnego przekrzykiwania się i obrzucania oskarżeniami. Zasadniczo nie da się mówić o aborcji w taki sposób, aby nie narazić się którejś ze stron – nawet jeśli robi się to w sposób najbardziej obiektywny i wyważony… Ale spróbujmy…
Usuwanie ciąży – na czym polega?
Aborcja jest przedwczesnym i zamierzonym zakończeniem ciąży, w wyniku którego zarodek (do 11. tygodnia ciąży) bądź też płód (po 11. tygodniu) umiera. Istnieją różne metody aborcji, w tym aborcja farmakologiczna oraz chirurgiczna. Do którego miesiąca można usunąć ciążę? Oczywiście już tutaj następuje pierwszy zgrzyt, bowiem przeciwnicy od razu odrzekną, że nie można w ogóle. Niemniej, z medycznego punktu widzenia farmakologiczne przerwanie ciąży, czyli przy pomocy leków, jest możliwe do 9. tygodnia.
W przypadku aborcji chirurgicznej dokonuje się rozszerzenia szyjki macicy i odessania płodu pod ciśnieniem. Zabieg ten jest możliwy pomiędzy 7. a 12. tygodniem ciąży. Z kolei pomiędzy 10. a 22. tygodniem aborcji dokonuje się poprzez wyłyżeczkowanie płodu.
Powody aborcji
Kobiety, które decydują się na usunięcie ciąży, podają cały szereg powodów. Istnieją wskazania medyczne do przeprowadzenia aborcji, kiedy to ciąża zagraża zdrowiu lub życiu matki, bądź u płodu stwierdzone zostały ciężkie wady wrodzone.
Często powodem rozważania aborcji jest młody wiek matki (lub przeciwnie, kobieta uważa, że jest już za stara na urodzenie dziecka), zła sytuacja finansowa, brak partnera, problemy małżeńskie. Bywa, że kobieta w danej chwili nie jest jeszcze gotowa na dziecko, gdyż chce się rozwijać zawodowo lub nie ma instynktu macierzyńskiego i w ogóle nie planuje mieć dzieci.
Jeszcze innym powodem jest poczęcie w wyniku przestępstwa, np. gwałtu.
Aborcja w Polsce
Aborcja jest regulowana prawnie. Istnieją kraje, w których jest całkowicie legalna, zakazana lub też uzasadniona wyłącznie w niektórych przypadkach. Jak kwestia usuwania ciąży kształtuje się w świetle polskiego prawa? Otóż obecnie (grudzień 2016) kobieta może w Polsce w sposób legalny przerwać ciążę, jeśli zagraża ona jej zdrowiu lub życiu.
Ponadto może to zrobić, jeżeli badania potwierdzają nieodwracalne, ciężkie wady wrodzone płodu. Aborcji można dokonać w tym wypadku jedynie do chwili, kiedy płód nie jest zdolny do samodzielnego przeżycia poza organizmem matki. Jeszcze jedną sytuacją, w której dopuszcza się w Polsce przerwanie ciąży, jest zapłodnienie w wyniku przestępstwa. Wówczas ciążę można przerwać do 12. tygodnia.
Temat aborcji jest ostatnio głośny w polityce. Część polityków chce zaostrzyć przepisy aborcyjne i tym samym całkowicie odebrać kobietom prawo do decydowania o przerwaniu ciąży, natomiast część skłania się ku temu, aby utrzymać obowiązujące zapisy i dodatkowo dać kobietom możliwość usunięcia ciąży do 12. tygodnia bez konieczności spełnienia żadnych warunków.
Przerwanie ciąży – czy kobieta ma prawo wybrać?
Oto najbardziej kontrowersyjna kwestia. Kościół katolicki jak i spora część społeczeństwa uważa, że nikt nie ma prawa do decydowania o życiu drugiego człowieka, w tym jeszcze nienarodzonego. W takim kontekście kobieta nie może usunąć ciąży nawet, gdy została zgwałcona, bowiem dziecko nie powinno ponosić odpowiedzialności za ten czyn. Podobnie nie powinna usuwać ciąży, gdy u dziecka stwierdzono poważne, nieuleczalne wady rozwojowe, gdyż rzeczą nieludzką jest odbieranie życia tylko dlatego, że ktoś jest inny, chory.
Z kolei zwolennicy aborcji jasno podkreślają, że nikt nie ma prawa nakazywać kobiecie, aby urodziła dziecko poważnie chore lub pochodzące z czynu zabronionego i skazywać tym samym ją oraz dziecko na cierpienie.
Czy da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi na pytanie postawione w temacie? Chyba nie. I raczej nie uda tego zrobić, niezależnie od obowiązujących w danym momencie przepisów prawa.