
Wiele kobiet uważa, że nie ma czasu na aktywność fizyczną.
Bo długie godziny pracy za biurkiem, bo obowiązki domowe, bo dbanie o kondycję wymaga dużego zaangażowania i wygospodarowania na ćwiczenia kilku godzin w tygodniu. Wszystko to prawda – jesteśmy coraz bardziej zajęte i nie ma lekko. Ale, moje panie – dla chcącego nic trudnego. 🙂
Nikt nie zaprzecza, że żyjemy w natłoku kolejnych spraw do załatwienia. Ale mamy też momenty między jedną a drugą taką sprawą – czemu by więc nie wykorzystać ich na ożywczą dawkę ruchu? 🙂 Przedstawiam Wam trzy sytuacje, które sama zawsze wykorzystuję. Polecam! 😀
1. Zapomnij o windzie – wybieraj schody!
Może o tym nie wiecie, ale wchodzenie po schodach to najskuteczniejszy w gruncie rzeczy sposób na szczupłe nogi i jędrne pośladki. Zawsze więc, kiedy mam do wyboru windę albo schody, każe mojemu wewnętrznemu leniowi zamilknąć i wybieram tę drugą opcję. Fakt, na początku będziecie pewnie zdyszane, wpadając na spotkanie po przebieżce po schodach… Ale już po kilku dniach Wasz organizm przywyknie – i naprawdę docenicie tę dawkę ruchu! Wierzcie mi – będzie to z pożytkiem nie tylko dla szczupłej sylwetki, ale i dla zdrowia 🙂 Wasze serce lubi to!
2. Wracaj z pracy piechotą…
…albo chociaż częściowo piechotą. Wiadomo, nie wszystkie mieszkamy blisko swojego miejsca pracy. Ale wiele z nas korzysta z komunikacji miejskiej. Stara dobra rada, by wysiadać na przedostatnim przystanku i przechodzić piechotą przynajmniej odległość między nim a ostatnią stacją, warta jest wprowadzenia w życie. Przede wszystkim wyrabia w nas regularność – a poza tym jest po prostu przyjemna 🙂 No bo wiecie, warto się czasem dotlenić… 🙂
3. Rób półprzysiady, kiedy prasujesz
Deska do prasowania przydaje się kobietom sukcesu. Przecież nie chodzimy do pracy i na ważne spotkania w pogiętych ubraniach 🙂 Dlatego warto wykorzystać czas spędzony na prasowaniu – kiedy ręce są zajęte, ale nogi nie mają nic do roboty – by ćwiczyć. Półprzysiady są idealne – doskonale modelują mięśnie ud, łydek i pośladków. Wprawiaj je w ruch przy każdym prasowaniu, a szybko zauważysz efekty… 🙂
Powodzenia!
Też staram się wiele spraw załatwić pieszo, a jeśli czas nie pozwala, to chociaż wysiąść ten jeden przystanek wcześniej w drodze do pracy 🙂 Niepozorne chodzenie robi wiele! 😀