
Na rynku kosmetycznym glinka wykorzystywana jest do pielęgnacji ciała i włosów dopiero od niedawna, choć jej właściwości lecznicze – od tysięcy lat. Obecnie jednak coraz częściej sięgamy do darów natury i czerpiemy z niej to, co najlepsze. Słusznie.
Glinki wydobywane są w postaci twardego kamienia. Następnie suszy się je na słońcu. Kolejnym krokiem jest poddanie ich starannej obróbce. Glinki są oczyszczane, sterylizowane i rozdrabniane. Potem dopiero można je wykorzystać jako kosmetyki. Mają różne kolory – w zależności od tego, skąd się je wydobywa. Mają szerokie zastosowanie lecznicze i upiększające. Terapia wykorzystująca dobroczynne właściwości glinek nazywa się argilloterapią.
Glinki wykazują szereg dobroczynnych właściwości. Działają oczyszczająco, antybakteryjnie. Ponadto wykazują właściwości reminalizacyjne, gojące. Niektóre glinki przyczyniają się do pobudzenia funkcji obronnych organizmu. Wszystkie te zalety wiążą się ze składem oraz strukturą glinek. Przyczyniają się do pochłaniania zanieczyszczeń, toksyn oraz łoju. Odtruwają więc skutecznie skórę. Ponadto ułatwiają przyswajanie oraz utrzymanie w skórze substancji o działaniu nawilżającym. Dzięki tym właściwościom skóra staje się gładka i delikatna. Jest też dużo jędrniejsza i odzyskuje zdrowy koloryt. Glinki dzięki swoim właściwościom kojącym przyczyniają się do zmniejszania ilości wyprysków, zmniejszają pory, mogą więc być wykorzystywane w zwalczaniu zmian trądzikowych. Mają działanie bakteriobójcze, remineralizujące, odtruwające, zabliźniające i stymulujące funkcje organizmu.