
Dieta south beach, czyli inaczej dieta plaż południowych, ze względu na małą restrykcyjność zasad i stosunkowo niewielkie ograniczenia kaloryczne, nie jest klasyczną dietą odchudzającą. W przeciwieństwie do innych diet, jej założeniem nie są rygorystyczne, wyniszczające organizm głodówki, ale wyeliminowanie z jadłospisu pewnych produktów oraz nauka zdrowego odżywiania, które powinno nam towarzyszyć przez całe życie. Dzięki takim założeniom dieta jest wyjątkowo smaczna i przyjemna w stosowaniu, a przy tym skutecznie zmniejsza apetyt i pozwala na zrzucenie zbędnych kilogramów. Poznajmy ją, zatem nieco bliżej.
Dieta south beach – zasady
Dieta south beach, czyli dieta sb została stworzona przez amerykańskiego kardiochirurga Arthura Agatstona. Jego celem było umożliwienie pacjentom redukcji wagi ciała w sposób zupełnie bezpieczny dla ich zdrowia oraz wykształcenie w nich nawyku zdrowego, zrównoważonego odżywiania, nie tylko przez krótki okres czasu, ale przez całe życie. Według niego wszystkie problemy z nadmierną wagą wynikają ze złego sposobu żywienia, opartego na mocno przetworzonych prostych węglowodanach, zawartych w takich produktach jak różnego rodzaju przekąski, słodkie napoje, czy jasne pieczywo.
W przeciwieństwie do nich, spożywanie produktów zawierających tłuszcze wielo- i jednonienasycone powoduje redukcję wagi ciała. Z tego powodu zdaniem lekarza, zamiast liczyć kalorie, każdy, kto chce cieszyć się smukłą sylwetką, powinien sprawdzać indeks glikemiczny potraw, które spożywa. Takie podejście do zasad odżywiania sprawia, że efekty diety south beach są zaskakująco pozytywne, a przede wszystkim trwałe.
Zgodnie z uwzględnieniem wszystkich założeń lekarza, cała dieta plaż południowych podzielona jest na trzy fazy, przy czym każda kolejna jest mniej restrykcyjna. W każdej z nich przepisy diety south beach są proste, tanie i szybkie w przygotowaniu, a potrawy według nich przyrządzone wyjątkowo smaczne i sycące. Dzięki temu skutecznie niwelują uczucie głodu, tak uciążliwe w przypadku stosowania innych diet. Warto wspomnieć, że efekty south beach to nie tylko utrata wagi, ale także obniżenie poziomu cholesterolu, a przez to zmniejszenie ryzyka wystąpienia chorób serca i cukrzycy, zdrowa i zbilansowana dieta, a także nauka zdrowego i zrównoważonego sposobu odżywania.
Dieta plaż południowych – jadłospis
Najbardziej zaostrzona w całej diecie jest faza pierwsza, która w poprawionej wersji diety south beach turbo trwa przez okres około 2 tygodni. W tym czasie podstawą przygotowywanych posiłków powinny być niektóre warzywa (pomidory, kapusta, sałata, szpinak, brokuły, seler, cukinia ogórki), rośliny strączkowe, jaja, ryby i owoce morza, chude mięso oraz oliwa z oliwek.
W tym czasie jadłospis diety south beach zakłada całkowite wyeliminowanie nabiału, pieczywa oraz ziemniaków, a także napojów zawierających kofeinę, czyli nie tylko kawy, ale także herbaty oraz napojów typu coca-cola. Zaleca się spożywanie około 5-6 posiłków w ciągu dnia (trzy posiłki główne i około dwie lub trzy przekąski) normalnej wielkości. W dwóch pozostałych fazach wzrasta ilość produktów występujących w posiłkach.
W drugiej fazie (długość jej trwania zależy od nas samych, a dokładniej od tego, jaką wagę chcemy uzyskać) do jadłospisu należy włączyć makarony, pieczywo pszenne, biały ryż, a także ziemniaki, marchewkę, buraki, fasolę, ananasy, banany, arbuzy. Można także jeść niewielkie ilości słodyczy (w tym również lody), dżemy owocowe nisko słodzone, miód. Dozwolone jest czerwone wino. Trzeci etap to czas, w którym sami decydujemy o tym, co chcemy jeść. Ważne, aby posiłki (około 4 dziennie) nie były kaloryczne oraz zbyt duże, co pozwoli na uniknięcie efektu jo-jo. Etap trzeci powinien trwać… przez całe życie.