Fitnessowe mity, w które nie warto wierzyć

• fitness
• sport
• zdrowie

O tym, jak ćwiczyć, by osiągać najlepsze rezultaty, pisze się sporo i wiele z tych wskazówek to mity, które warto obalić, gdyż niepotrzebne przejmowanie się nimi prowadzi do zgubnego w skutkach spadku motywacji. Rozprawmy się więc z legendami dotyczącymi sportu.

1. Skłony wyrzeźbią Ci mięśnie brzucha
   Skłony w przód są dobrymi ćwiczeniami, ale wykonywanie tylko ich wcale nie sprawi, że osiągniemy najlepsze rezultaty. O wiele lepiej nam pójdzie, jeśli dołączymy do tego bardziej skomplikowane ćwiczenia, angażujące cały korpus. 
2.  Możesz pozbyć się tłuszczyku z wybranych partii ciała
   Nie da się zdecydować, że pozbędziemy się tkanki tłuszczowej z brzucha, ale pozostawimy ją na biodrach czy piersiach. Ćwiczenia, niezależnie od tego, na jaką partię kładziemy nacisk, będą powodowały szybszy spadek tkanki z miejsc, z których naturalnie najłatwiej się jej pozbyć (ręce, wyższe partie tułowia) i stopniowo niwelowało ją w innych. Zamiast wybierać ćwiczenia, które mają spalać tłuszcz w jednym miejscu, lepiej wybierać te złożone, angażujące różne części ciała. 
3. Trenuj na pusty żołądek
   Mały trening na pusty żołądek nie powinien Ci zaszkodzić, jeśli jednak będzie to intensywny zestaw ćwiczeń, musisz dostarczyć sobie uprzednio solidną porcje kalorii (oczywiście w odpowiednim odstępie czasu, około półtorej godziny przed treningiem). 
4. Rozciągaj się jak szalony
   Owszem, rozciąganie jako krótka rozgrzewka przed treningiem jest bardzo dobre, bo pomoże m.in. rozgrzać ciało i przygotować je do dalszych wysiłków. Jeśli jednak będzie zbyt obciążająca, możesz narazić się na kontuzję, gdyż Twoje rozciągnięte do maksimum ścięgna staną się bardziej podatne na urazy. Warto natomiast skrupulatnie rozciągnąć się po powrocie z treningu. Wtedy pokurczone mięśnie dopominają się odprężenia. Nie pozwól im czekać! 
5. Ćwicz do bólu
   Niekoniecznie musisz ćwiczyć aż poczujesz silny ból w każdym mięśniu. Wystarczy, że lekko odczujesz ich istnienie, nie możesz przesadzić, bo trafisz do szpitala. Nie trać z oczu swojej strefy komfortu. Przekraczaj ją, ale uważaj, by nie ulec przetrenowaniu. Niech przyświeca Ci dobro Twojego ciała. Przecież robisz to właśnie dla niego! 
6. Maszyny są lepsze niż hantle
   Ludzie ostatnio często chodzą na siłownię i ćwiczą na skomplikowanych maszynach. To dobra tendencja, gdyż pozwala urozmaicić formy codziennej aktywności. Warto jednak pamiętać, że do każdego rodzaju treningu pasuje coś innego. Do treningu, który chcesz dodatkowo nakierować na spalanie kalorii, dodaj ćwiczenia z hantlami. Na maszynie też osiągniesz efekty, ale pamiętaj, że na nich wyłączasz niektóre partie mięśniowe. 
7. Każdy bieg jest tak samo efektywny
   To nieprawda, że wszystko jedno jak i gdzie biegasz, osiągniesz takie same efekty np.: bieg interwałowy przyniesie lepsze rezultaty niż trucht w stałym tempie, a krótki regularny trening, docelowo opłaci się bardziej niż pojedynczy szalony bieg, nawet na dalekim dystansie. Podobnie bieżnia nie da takich samych efektów jak jogging na wolnym powietrzu. Różnica to mniej więcej 10 proc. mniej spalonych kalorii. Na dworze mamy dodatkowe czynniki zwiększające nasz wysiłek, jak wiatr, zmienne ukształtowanie terenu itd.