

Świąteczny okres często kojarzony jest z przejedzeniem, lenistwem i mnóstwem wolnego czasu. To jednak od nas zależy, jak będą wyglądać Święta Bożego Narodzenia oraz nasz świąteczny stół. Ten wyjątkowy moment w roku warto przeżyć w miłej i rodzinnej atmosferze pełnej wzruszeń, wspomnień i cudownych chwil w gronie najbliższych. Nie pozwólmy, aby świąteczne obżarstwo źle wpłynęło na nasze samopoczucie.
Co nam szkodzi na świątecznym stole
W trakcie wigilijnej kolacji nie sposób uniknąć tradycyjnych dań, które nie zawsze są lekkostrawne i dietetyczne. Wigilijna kapusta z grzybami bywa powodem wzdęć, kutia przyrządzana z pszennego makaronu charakteryzuje się wysokim indeksem glikemicznym, panierowana ryba smażona w głębokim tłuszczu mocno obciąża wątrobę, a świąteczne ciasteczka i pierniki stymulują wydzielanie zwiększonych ilości insuliny przez trzustkę. Kolację popijamy słodkim kompotem z suszonych owoców. Nierzadko po takiej uczcie dopada nas senność i decydujemy się też na kawę z dużą dawką kofeiny, pobudzając pracę serca. W święta jedzenia jest tak dużo, że czasem brakuje miejsca na wigilijnym stole. Potraw jest dwanaście i przecież wszystkich należy spróbować. I jak tu nie rozchorować się podczas trwających kilka dni Świąt Bożego Narodzenia.
Kilka prostych zasad świątecznej diety
Pamiętajmy, że w świąteczne dni należy spożywać posiłki regularnie, tak jak w pozostałe dni tygodnia. Pomijanie śniadania i obiadu w wigilię może być zgubne, ponieważ skurczony i zaciśnięty żołądek nie będzie przygotowany na dużą porcję świątecznych przysmaków podanych w trakcie wigilijnej kolacji. W ciągu dnia warto sięgać po warzywa i owoce bogate w rozpuszczalny błonnik pokarmowy, który usprawni pracę przewodu pokarmowego. Nie zapominajmy również o wypiciu odpowiedniej ilości wody niegazowanej, która korzystnie wpływa na metabolizm oraz usprawnia działanie wielu narządów wewnętrznych. Posiłki spożywane w ciągu dnia powinny charakteryzować się zmniejszoną niż zwykle objętością. Unikajmy zjadania pokarmów ciężkostrawnych, których trawienie jest wydłużone w czasie.
Odchudzone dania wigilijne
Przygotowując wigilijną ucztę warto pomyśleć, w jaki sposób pozbyć się niechcianych kalorii ze świątecznych dań. Wiele tradycyjnych potraw można w sprytny sposób odchudzić, stosując proste triki. Sałatka jarzynowa będzie bardziej dietetyczna, jeśli wysokokaloryczny majonez zastąpimy jogurtowym sosem. Pierogi wigilijne możemy ulepić z razowej mąki żytniej i ugotować, nie obsmażając ich na oleju i podając bez okrasy. Na wigilijnym stole nie może zabraknąć karpia. Możemy podać go pod postacią dietetycznych pulpecików z natką pietruszki i marchewką ugotowanych w aromatycznym wywarze z włoszczyzny. Wigilijnych zup nie zaprawiajmy śmietaną i nie zagęszczajmy zaprawką z mąki. Do zabielenia warto wykorzystać gęsty jogurt naturalny. Pamiętajmy, że dietetyczna zupa powinna zostać ugotowana na wywarze warzywnym lub wywarze z mięsa drobiowego. Pasztety i mięsa na święta najlepiej upiec samodzielnie, ponieważ mamy wpływ na to, jakiej jakości mięso kupujemy. Do pieczonych mięs warto dodać przyprawy ułatwiające trawienie takie, jak: majeranek, kminek, tymianek lub kolendra. Wigilijne ciasta trudno odchudzić, one z reguły stanowią bombę kaloryczną. Przygotowując je samemu, możemy zmniejszyć ilość masła, margaryny lub oleju, pozbywając się w ten sposób sporej ilości tłuszczu. Warto też kontrolować ilość dodawanego cukru. Sprytnym pomysłem będzie użycie naturalnych substancji słodzących – ksylitolu lub stewii. Podczas wigilijnej kolacji i kolejnych świątecznych dni trzymajmy się zasady „Można spróbować wszystkiego, ale w małych ilościach”.