Surowa dieta RAW – co warto wiedzieć?

• dieta
• odchudzanie
• odżywianie

Dieta RAW to dieta zakładająca jedzenie produktów nie poddanych wcześniej obróbce cieplnej. Często nazwa RAW jest stosowana zamiennie z nazwą „witarianizm”, czyli radykalną odmianą weganizmu. Witarianizm zakłada jedzenie tylko surowych roślin, natomiast, w zależności od poglądów, zwolennicy diety RAW mogą też jeść surowy nabiał, mięso, ryby, owoce morza i jajka.

Dieta RAW – skąd pomysł?

Idea diety RAW wywodzi się z przekonania, że tylko człowiek podgrzewa swoje jedzenie i tylko człowiek zapada na takie choroby jak cukrzyca, depresja, miażdżyca, artretyzm, rak czy otyłość. Jako potwierdzenie tej tezy zwolennicy surowego jedzenia podają przykład zwierząt domowych, które, jedząc przez całe swoje życie jedzenie poddane obróbce cieplnej, też zapadają na choroby cywilizacyjne.

Główne założenia tego stylu życia i sposobu odżywiania opierają się na wiedzy na temat enzymów i tego co się z nimi dzieje po podgrzaniu powyżej ok. 40-42 stopni C. W takiej temperaturze enzymy rozpadają się, co przyspiesza starzenie. Żywność nie poddana obróbce cieplnej nie jest też narażona na stratę witamin i minerałów.

Wiele osób boi się diety RAW z dwóch powodów – poziomu trudności i obawy przed wychłodzeniem organizmu. Rzeczywiście, zwłaszcza na początku jedzenie tylko i wyłącznie surowych produktów może być trudne. Należy całkowicie zmienić swój sposób myślenia na temat przygotowywania posiłków. Trzeba też zadbać o różnorodność posiłków, żeby od samego początku nie dopadły nas niedobory składników odżywczych (choć to akurat w przypadku diety RAW jest mało prawdopodobne) i monotonia.

Jak przejść na dietę RAW?

Zwolennicy, czyli ludzie którzy rzucenie przetwarzanego jedzenia mają już za sobą proponują przechodzenie na RAW stopniowo, bez gorliwości neofity. Pierwszym krokiem powinno być porzucenie wysoko przetworzonych produktów na rzecz tych przygotowanych bardziej tradycyjnie takich jak ekologiczny chleb. Potem stopniowo powinno zastępować się gotowane produkty surowym jedzeniem. W czasie diety RAW, a głównie na jej początku organizm oczyszcza się z toksyn, więc gwałtowna zmiana diety może spowodować to, że nasz organizm za szybko będzie usuwać wszystkie toksyny i układ odpornościowy ulegnie przeciążeniu. Najlepiej przed zmianą diety pójść do lekarza i zrobić sobie komplet badań. Dowiemy się wtedy czy nie mamy żadnych przeciwwskazań zdrowotnych, a jeżeli nie to po jakimś czasie będziemy mogli porównać swoje wyniki i zobaczyć jakie wymierne korzyści dla naszego zdrowia dała nam dieta RAW.

Kolejną obawą przed jedzeniem surowego jedzenia jest strach przed wychłodzeniem organizmu. W rzeczywistości energia i ciepło nie biorą się z ciepłego jedzenia. Energia jest w surowym jedzeniu. Dobrym pomysłem jest też zmiana diety na wiosnę lub latem kiedy mamy szeroki dostęp do świeżych warzyw i owoców, a i temperatury nie sprzyjają jedzeniu gorących zup.

Co jeść na diecie RAW?

Trzeba pamiętać, że dieta RAW nie jest równoznaczna z jedzeniem surowych marchewek i zagryzania ich surowymi burakami. Tak naprawdę w ruch idzie wiele technik kulinarnych, których może nie tyle, że musimy się uczyć, musimy się po prostu do nich przyzwyczaić. Te techniki to kiełkowanie, moczenie (głównie roślin strączkowych i orzechów), suszenie (w niskiej temperaturze) i łączenie (pod tą nazwą kryje się między innymi robienie tak popularnych ostatnio zielonych smoothie). Warto też uważnie przyglądać się składom produktów i sposobom ich przygotowania – i tak orzeszki ziemne trzeba wykluczyć z diety, bo są prażone, a z lodów, zwłaszcza tych sorbetowych, nie trzeba wcale rezygnować.

Słysząc nazwę RAW wydaje się, że to kolejny wymysł fanatyków zdrowego żywienia. Nie jest tak. RAW to powrót do korzeni. Choć wydaje się niesamowicie skomplikowana, wcale taka nie jest. Nie jest też czasochłonna, bo nie spędza się godzin, tkwiąc nad kuchenką i mieszając w garnkach i na patelniach. Prawidłowo przeprowadzona może też poprawić nasz stan zdrowia. Może więc warto spróbować?