
Szybkie tempo życia skłania nas do korzystania z rozwiązań, które w jak największym stopniu pozwoliłby zaoszczędzić czas, a przy tym wiązały się z dużą wygodą. Dotyczy to zarówno prostych, codziennych czynności, jak i tych, które dotychczas występowały wyłącznie w tradycyjnej formie. Doskonałym przykładem jest wirtualna rehabilitacja, określana mianem telerehabilitacji.
To doskonała propozycja dla wszystkich tych, którzy nie mają czasu na tradycyjne zabiegi rehabilitacyjne przeprowadzane w gabinetach fizjoterapeutycznych lub po prostu np. ze względu na wysoki stopień niepełnosprawności, nie mają możliwości skorzystać z ich oferty. Taka rehabilitacja domowa zapewnia dużą wygodę, bez konieczności dojazdu do placówek, które często położone są w dużej odległości od miejsca zamieszkania. Co warto wiedzieć o tej metodzie rehabilitacji?
Tajniki rehabilitacji
Jak powszechnie wiadomo, rehabilitacja jest procesem, którego głównym zadaniem jest usprawnienie funkcji pacjenta, które z różnych przyczyn (uraz, choroba, schorzenie) zostały zaburzone. Pojęciem rehabilitacji określa się cały szereg zabiegów oraz zestawów ćwiczeń, których rodzaj oraz stopień intensywności jest indywidualnie dopasowywany do stanu zdrowia danego pacjenta oraz zakresu zmian, jakie przy ich pomocy mają zostać osiągnięte.
Rehabilitacja swoim zakresem może obejmować różne sfery życia człowieka, a jej głównym celem jest znaczna poprawa jego jakości. Wspomniane cechy rehabilitacji dotyczą nie tylko zabiegów prowadzonych w tradycyjnej formie, przez rehabilitanta w gabinecie, ale także jej innowacyjnej wersji, jaką bez wątpienia jest rehabilitacja wirtualna.
Wirtualna rehabilitacja – czy to dobry pomysł?
Wirtualna rehabilitacja polega na przywracaniu sprawności za pomocą zestawów ćwiczeń rehabilitacyjnych z wykorzystaniem zaawansowanych technologii komputerowych oraz sensorów ruchu. To bardzo nowoczesna metoda, która (dzięki zaawansowanym technologiom informatycznym) tworzy rzeczywistość wirtualną i rozszerzoną, stającą się środowiskiem pacjenta. Dzięki temu rehabilitacja może odbywać się w domu pacjenta, pod nadzorem tzw. wirtualnego rehabilitanta, co w niektórych przypadkach, np. ze względu na stopień niepełnosprawności czy też przebytych urazów, okazuje się być jedynym możliwym rozwiązaniem.
Tego typu metody wykorzystuje się w takich rodzajach rehabilitacji jak między innymi: rehabilitacja kręgosłupa, rehabilitacja po udrze mózgu oraz rehabilitacja osób niepełnosprawnych. Telerehabiltację stosuję się również jako metodę rehabilitacji dzieci z różnymi schorzeniami. Wszystkie ćwiczenia odbywają się w pełnej interakcji pacjenta ze specjalnym systemem komputerowym. Tego typu systemy przez cały czas monitorują intensywność oraz czas trwania wszystkich ćwiczeń, informując na bieżąco pacjenta o jego postępach, a w razie konieczności motywują do większego zaangażowania.
Poza tym wyjątkową pomoc w rehabilitacji zapewniają zadania uzupełniające generowane przez system. Z ich pomocą pacjent ma szansę osiągać coraz lepsze rezultaty, dzięki czemu skuteczność rehabilitacji w domu jest taka sama jak tej prowadzonej w specjalistycznych gabinetach. Do rehabilitacji wirtualnej wykorzystuje się specjalną platformę rehabilitacyjną, kamery 2D i 3D, mysz, klawiaturę, dżojstik. Do głównych zalet tego typu rehabilitacji zalicza się dużą mobilność, przetwarzanie wzrokowe, bieżącą kontrolę postawy, a także poprawę wytrzymałości oraz szybkości ruchów.
Zestawiając ze sobą obydwie metody rehabilitacji, tradycyjną oraz wirtualną, łatwo zauważyć korzyści wynikające z drugiej wersji procesu rehabilitacyjnego. Z całą pewnością jest ona dużo bardziej mobilna i związana z mniejszą liczbą ograniczeń. Korzystając z niej, nie musimy umawiać się na konkretny termin i martwić dojazdem do wyznaczonego miejsca. Poza tym mamy możliwość śledzenia własnych osiągnięć, które są na bieżąco monitorowane. Wirtualna rehabilitacja jest równie skuteczna, co jej tradycyjna forma, wydaje się więc, że może być dla niej doskonałą alternatywą.
jest wogole coś takiego jak uzaleznienie od seksu serio ? nigdy sie nie spotkałam z czymś takim no ale człowiek cale zycie sie uczy prawda ? chyba sprawdza sie powiedzenie co za duzo to nie zdrowo.