Zaplanuj swoją wagę – jak określić cel odchudzania

Podejmujesz decyzję o odchudzaniu i od razu się za to zabierasz. Nakreślasz w myślach plan działania, układasz jadłospis, a idąc na zakupy bohatersko ignorujesz regał ze słodyczami. Świetnie, jednak Twoje działanie jest niepełne. Tak naprawdę na samym początku powinieneś ustalić sobie cel odchudzania. Podpowiadamy, jak to zrobić, by był naprawdę pomocny.

Cel odchudzania – dlaczego jest potrzebny?

Konkretnie założony cel odchudzania to podstawa. Skoro wiemy, dokąd zmierzamy, łatwiej nam iść w tym kierunku. Założenie celu ma dwie funkcje. Po pierwsze, jeśli ustalisz go na rozsądnym poziomie, nie pozwoli Ci przesadzić z odchudzaniem się. Po drugie – jest ważny dla naszej motywacji.

Z biegiem czasu zapał do odchudzania się maleje, a wytrwanie przy diecie i robienie treningów jest coraz trudniejsze. Jeśli jednak z każdym kolejnym dniem będziesz obserwować, jak zbliżasz się do wymarzonej cyfry na wadze, i zauważać, że z każdym tygodniem liczba kilogramów do zrzucania maleje, z nową energią będziesz dbać o siebie. Żeby jednak określanie celu miało sens, musi on spełniać kilka warunków.

Cel realny – nie daj się ponieść wyobraźni

Na początkowej fali entuzjazmu możesz założyć, że w ciągu miesiąca schudniesz kilkanaście kilogramów, ale to raczej nie ma sensu. Idealne tempo chudnięcia to od 0,5 do 1 kg tygodniowo. Oznacza to, że w ciągu miesiąca możesz zrzucić mniej więcej 4 kg. I tego się trzymaj przy założeniu swojego celu. Jeśli przeszacujesz swoje możliwości, tylko się głęboko rozczarujesz.

Cel konkretny i mierzalny, by łatwiej było dostrzec sukces

“Chcę schudnąć kilka kilogramów” albo „będę szczuplejsza/y na wakacje” to nie jest dobry cel. W zasadzie nie wiesz, co chcesz osiągnąć, więc trudno będzie ustalić do tego plan, wyliczyć dzienny limit kalorii i wybrać najlepszy sposób treningu. Przy takim założeniu trudno będzie określić, jak daleko Ci jeszcze do sukcesu, a tym bardziej wyłapać moment, kiedy ten sukces zostanie osiągnięty.

Dlatego też cel powinien być mierzalny. Taki, byś mógł dokładnie określić swoje postępy. Może być wyrażony w kilogramach lub centymetrach, jeśli mierzysz się, a nie ważysz. Możesz także zaznaczyć, ile kilometrów chcesz przebiec czy ile minut (na przykład w skali miesiąca) poświęcisz na rzeźbienie brzucha i modelowanie ud.
Cel terminowy, czyli wiszący nad głową deadline

Nawet jeśli już założyłeś, że chcesz schudnąć piętnaście kilo, nie możesz odkładać tego w nieskończoność. Jeśli dokładnie (i realnie! Patrz punkt 1) wyznaczysz sobie czas na zrealizowanie tego celu, łatwiej będzie Ci się zmobilizować do pracy. Warto jednak wspomnieć, że termin powinien być elastyczny. W międzyczasie może pojawić się mnóstwo rzeczy, które zahamują spadek wagi. Warto od czasu do czasu zastanowić się, czy wyznaczony cel da się osiągnąć w wyznaczonym terminie w zdrowy i rozsądny sposób. Jeśli nie, można go trochę przesunąć.

Cel idealny, czyli metoda małych kroczków

To sprawdza się zwłaszcza w przypadku osób, które planują zrzucić dużo kilogramów. Ogólny cel warto podzielić sobie na wiele małych kroczków, na przykład co 3-4 kilogramy. Zawsze lepiej stając na wadze pomyśleć sobie: „to jeszcze tylko dwa kilo” niż „to nadal prawie 15 kilogramów”, prawda?

Bardzo motywujące jest także wyznaczenie sobie nagród za każdy zakończony etap. Ale uwaga – to nie może być jedzenie. Zaplanuj sobie zakup jeansów w mniejszym rozmiarze, zabieg u kosmetyczki lub jakąś inną rozrywkę. Nie będziesz mógł się doczekać nagrody, więc staniesz się bardziej zmotywowany do diety i ćwiczeń.

1 853

Tylko u nas!

Dodaj komentarz